dzisiaj krótko, bo ciasteczka czekają na upieczenie. Zacznę od przywitania nowych obserwatorów i dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że jesteście tu ze mną.
Jakiś czas temu Ania z bloga Ania Inspiruje wstawiła kurs na aniołka zrobionego z papieru, spodobała mi się jej pomysł i postanowiłam spróbować swoich sił. Najgorszy etap był z włosami, nigdy nie kleiłam włosów, dlatego był to mały koszmar. Nie miałam sztucznych włosów, ale miałam swój kucyk ścięty i właśnie on został do tego celu wykorzystany. Aniołkowi brakuje jeszcze kwiatów, ale chyba musi poczekać już do nowego roku.
Siłą rozpędu powstały w piątek też kolejne aniołki, ponieważ internet nawalał (dzisiaj nadal chodzi jak mu się chce) i nie mogłam wstawić ich wcześniej, dzisiaj podejmuję kolejną próbę na ich pokazanie.
Aniołek bursztynowo-kremowy w sukience z koronki (pod koronką jest dodatkowo kremowy materiał aby nie było widać konstrukcji z drutu), ozdobiony szklanymi koralikami w kolorze bursztynu. W tym wypadku użyłam srebrnego drutu ogrodniczego do wykonania konstrukcji (ciężko się skręca, florystyczny drut jest łatwiejszy do formowania), w skrzydła ma wpleciony drut czerwony i żółty, które wraz z srebrnym drutem pięknie się minią ale niestety zdjęcie tego nie pokazuje.
Kolejny aniołek został już skonfiskowany przez moją córeczkę. Sukienka w kolorze łososiowym wykonana ze sfilcowanego swetra, ozdobiona tasiemkami bordowymi i przekładkami do wyrobu biżuterii. We włosy ma wkręcone drobne różowe koraliki (miał być bez koralików, ale one wykańczają całego aniołka, był troszkę łysy bez nich).
Pędzę teraz do kuchni i biorę się za pieczenie.
Gorąco pozdrawiam
Małgosia
fajne aniołki
OdpowiedzUsuńwowwwww woww! ale one są super!!
OdpowiedzUsuńaniołek wyszedł bardzo dobrze, jak na pierwszego jest super! serdecznie cię pozdrawiam, dołączam do obserwatorów i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga www.niafniaf.blogspot.com :) Ania :)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy mnie zachwycił a te z drucików skradły moje serce
OdpowiedzUsuń